Jest wiele miejsc, w które chciałem się udać w przyszłości, bliższej i dalszej. Tutaj zamieszczam listę moich celów turystycznych, które będę próbował realizować. Niektóre są łatwe i wymagają tylko pojechania w dane miejsce i prostego wejścia na szczyt. Inne wymagają większej ilości czasu. Jeszcze inne poza czasem i pieniędzmi wymagają jeszcze pewnych umiejętności i kondycji.
Nie mam takich aspiracji jeśli chodzi o konkretne zabytki znajdujące się w miastach, nie interesują mnie architektoniczne smaczki z dalekich krain, ani nie mam ochoty jeść chińskiego żarcia w Chinach. Do Chin to mogę pojechać połazić po górach :) Może kiedyś zapragnę zobaczyć jakieś konkretne miasto, ale takie sprawy to raczej przy okazji pobytu w górach ogarniam :) Bo przecież interesuję się historią różnych miejsc, tylko że większym magnesem jest dla mnie jednak przyroda, niejako historię odrzucając na bok.
A gdzie Ty chciałbyś pojechać?
Szczyty górskie, które chcę zdobyć, w jakiejkolwiek formie, byle tylko być na ich wierzchołku, na niektórych byłem w cieplejszej porze roku i chciałbym je zdobyć także zimą:
1. Mitikas(2918) - najwyższy szczyt Grecji, w masywie Olimpu, prawie wlazłem tam w 2014 roku, jednak oblodzenie i brak widoczności uniemożliwiło mi dotarcie na sam szczyt.
 |
źródło: http://www.summitpost.org/view-from-skala-to-mitikas/120707 |